Co roku w podmakowskich wioskach odbywają się szczepienia psów przeciw wściekliźnie. Mieszkaniec Perzanowa (gm. Czerwonka) Bogdan Liszewski poskarżył nam się na liczne nieprawidłowości w ich wykonywaniu przez makowskiego weterynarza Andrzeja Jędrasa. Miało to doprowadzić do śmierci jego psa. Lekarz ma całkiem odmienny punkt widzenia w tej sprawie.
Problemy z chorobą 13-letniego Misia - bo tak wabił się pies pana Bogdana - rozpoczęły się (według relacji właściciela) 3 dni po szczepieniu, które odbyło się w styczniu br. Do miejscowości Perzanowo przyjechał makowski weterynarz Andrzej Jędras na coroczne szczepienia psów przeciw wściekliźnie. - Zauważyłem wiele nieprawidłowości w wykonywaniu tego szczepienia. Lekarz zaszczepił psa z odległości, jakby się go bał, bez ściągnięcia skóry i najważniejsze, z niezmienioną igłą. Naliczyłem oprócz mojego jeszcze 7 psów szczepionych jedną igłą. Coś jest chyba nie tak. Co z etyką lekarską? - pyta retorycznie pan Bogdan.
Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
brawo #1346369 | 212.160.*.* 11 mar 2014 13:23
dobrze, że ktoś się odważył powiedzieć o tym głośno. Chociaż właściciele czworonogów będą wiedzieli na kogo uważać.
!
odpowiedz na ten komentarz
Ola #1346366 | 212.160.*.* 11 mar 2014 13:21
Szkoda psiny, mimo, że miała swoje lata nie musiała się tak męczyć
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) !
odpowiedz na ten komentarz
Jan #1346365 | 212.160.*.* 11 mar 2014 13:20
Też widziałem podobną sytuacje w wykonaniu tego lekarza, wyjmuje strzykawkę z kieszeni. Jednak pewności nie mam czy była stara bo wykonuje zastrzyki bardzo szybko.
!
odpowiedz na ten komentarz
hr #1346363 | 212.160.*.* 11 mar 2014 13:19
co to się dzieje żeby nie można było ufać już nawet lekarzowi
!
odpowiedz na ten komentarz
MAŁA #1342306 | 83.24.*.* 6 mar 2014 12:35
Kontrola przydałaby się w całym powiecie makowskim, bo nie raz miałam okazję przekonać się że tutejsi weterynarze znają się tylko na "krowach"a o psach i innych zwierzętach nie mają zielonego pojęcia. Do tego pana weterynarza na pewno nigdy nie wrócę z moimi pupilami...
!
odpowiedz na ten komentarz