Młoda kobieta została poważnie ranna w przedwczorajszym wypadku na ul. Przasnyskiej w Makowie.
Około godz. 8 jadący fordem escortem 34-letni mieszkaniec gm. Płoniawy-Bramura od strony Przasnysza skręcał w lewo w ul. Mickiewicza przy zielonym świetle. W tym samym czasie przez pasy, także mając zielone światło, przechodziła 19-letnia makowianka. - Kierujący nie zauważył jej, nie udzielił jej pierwszeństwa i uderzył w nią – informuje st. sierż. Monika Winnik, rzecznik prasowy makowskiej komendy policji. Poszkodowana trafiła do szpitala, wiadomo, że jej obrażenia są na tyle poważne, iż utrzymają się powyżej siedmiu dni.
Do dwóch zdarzeń drogowych doszło w poniedziałek 2 czerwca. Przed godz 9 na ul. Duńskiego Czerwonego Krzyża w naszym mieście mieszkaniec pow. przasnyskiego nie zachował odpowiedniej odległości od poprzedzającego go audi, co zakończył się stłuczką. Audi podróżowała nasza krajanka. Sprawcy policjanci wypisali mandat.
Kilka minut później w Ulaskach (gm. Czerwonka) prowadzący daewoo tico 36-latek z naszego powiatu z nieustalonej dotąd przyczyny zjechał z drogi, znalazł się rowie i uderzył w drzewo.- Okazało się, że kierujący był w stanie nietrzeźwości. Badanie wykazało blisko 1 promil alkoholu w organizmie – podaje Monika Winnik. Szofer i pasażer zostali przetransportowani do lecznicy. Jak informuje policja, na szczęście ich obrażenia nie zagrażały życiu i zdrowiu.
el
Do dwóch zdarzeń drogowych doszło w poniedziałek 2 czerwca. Przed godz 9 na ul. Duńskiego Czerwonego Krzyża w naszym mieście mieszkaniec pow. przasnyskiego nie zachował odpowiedniej odległości od poprzedzającego go audi, co zakończył się stłuczką. Audi podróżowała nasza krajanka. Sprawcy policjanci wypisali mandat.
Kilka minut później w Ulaskach (gm. Czerwonka) prowadzący daewoo tico 36-latek z naszego powiatu z nieustalonej dotąd przyczyny zjechał z drogi, znalazł się rowie i uderzył w drzewo.- Okazało się, że kierujący był w stanie nietrzeźwości. Badanie wykazało blisko 1 promil alkoholu w organizmie – podaje Monika Winnik. Szofer i pasażer zostali przetransportowani do lecznicy. Jak informuje policja, na szczęście ich obrażenia nie zagrażały życiu i zdrowiu.
el
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez