Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowo-Budowlanej Zacisze 1995 chce przeprowadzić procedurę upadłości. Jednak jak oszacowano, potrzeba na to około 12 tysięcy złotych. W tej chwili spółdzielni na to nie stać.
Uchwałę o upadłości podjęli członkowie podczas ostatniego walnego zgromadzenia, które odbyło się 14 października. To dało zielone światło zarządowi na prowadzenie dalszej procedury. - Złożyliśmy wniosek do sądu o upadłość spółdzielni – informuje członek zarządu Zbigniew Ruszkowski. Jednak doprowadzenie tej sprawy do końca wymaga uiszczenia opłat, które powinny zamknąć się w kwocie około 12 tysięcy złotych. Są to koszty związane z uiszczeniem opłaty sądowej oraz sporządzeniem bilansu księgowego wraz z inwentaryzacją majątku „Zacisza”. - Kiedy już znajdziemy pieniądze, żeby to opłacić, sąd powinien rozpatrzyć sprawę w przeciągu dwóch miesięcy – mówi Zbigniew Ruszkowski. Zarząd będzie szukał na ten cel środków, próbując sprzedać spółdzielcze nieruchomości. Na to potrzebna jest jednak zgoda walnego zgromadzenia. - Dlatego też chcemy zorganizować jeszcze jedno takie zgromadzenie, żeby członkowie wyrazili zgodę na sprzedaż nieruchomości na wolnym rynku, w celach upadłościowych – objaśnia nasz rozmówca. Termin walnego zgromadzenia ma byś ustalony wkrótce. Robert Bartosewicz
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez