Naczelnik wydziału prewencji makowskiej komendy Sławomir Klik po służbie udaremnił dalszą podróż pijanemu kierowcy.
Policjant w sobotę 9 maja, będąc już po pracy, zaobserwował idących chodnikiem w Makowie dwóch pijanych mężczyzn. Zachowywali się spokojnie. - Kilkanaście minut później, ten sam policjant, jadąc swoim samochodem, zauważył wyjeżdżającego ze stacji paliw fiata, za kierownicą którego siedział jeden z widzianych wcześniej mężczyzn – podaje zespół prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu. Funkcjonariusz zajechał im drogę i zabrał kluczyki kierowcy.
Wezwany na miejsce patrol przebadał szofera alkomatem, wynik 30-latka z naszego powiatu to prawie 1,5 prom. alkoholu w organizmie. Mężczyzna znany jest makowskim stróżom prawa, gdyż wielokrotnie był już zatrzymywany po pijanemu. Miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a do tego samochód nie posiadał przeglądu.
el
Wezwany na miejsce patrol przebadał szofera alkomatem, wynik 30-latka z naszego powiatu to prawie 1,5 prom. alkoholu w organizmie. Mężczyzna znany jest makowskim stróżom prawa, gdyż wielokrotnie był już zatrzymywany po pijanemu. Miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a do tego samochód nie posiadał przeglądu.
el
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez