W poniedziałek pożegnaliśmy naczelnika Ochotniczej Straży Pożarnej Stanisława Zbrzeznego, który na tym stanowisku przepracował około 50 lat. -Był on bardzo dobrym sąsiadem i gospodarzem po prostu wzorem do naśladowania- mówi Waldemar Leśnik, sołtys Słoniaw.
Stanisław Zbrzezny zmarł w wieku 90 lat, zostawiając swoją rodzinę oraz wielu przyjaciół. 19 sierpnia około 10 jednostek z powiatu Makowskiego w tym 8 z gminy Karniewo odprowadziło z uroczystym sztandarem swojego kolegę na wieczny odpoczynek. Stanisław Zbrzezny od urodzenia był mieszkańcem Słoniaw, cały czas jednak wykazywał się ogromnym zaangażowaniem w rozwój swojej miejscowości. - Był bardzo ofiarnym społecznikiem, za sprawą jego działań wybudowano nam drogę asfaltową przez wieś. Wiele pomógł również podczas zakładania wody bieżącej na terenie wsi. Odkąd jestem sołtysem zawsze mogłem na niego liczyć. Stanisław Zbrzezny sam zauważał problemy i i starał się je rozwiązać. Zawsze dążył do dobrego celu- mówi Waldemar Leśnik.
Więcej w papierowym wydaniu KM!
Więcej w papierowym wydaniu KM!
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez