Makowscy policjanci badają sprawę znęcania nad koniem


W Makowie Mazowieckim trwa śledztwo w sprawie zdarzenia, które dotyczy znęcania się nad koniem. Policjanci prowadzą czynności związane z incydentem, który miał miejsce na myjni samochodowej. Ustalono już sprawcę, który umył konia przy użyciu myjki wysokociśnieniowej, co doprowadziło do zniszczenia mienia oraz wzbudziło obawy o dobrostan zwierzęcia. Służby wyjaśniają okoliczności zdarzenia oraz zbierają dowody.

Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie, kiedy to policjanci zostali wezwani do myjni, gdzie koń, z uwagi na stres, zniszczył niektóre elementy wyposażenia. Policjanci niezwłocznie podjęli działania w celu wyjaśnienia sytuacji. Ustalono, że woźnica, który przyjechał konną bryczką, umył zwierzę myjką ciśnieniową, co wzbudziło niepokój funkcjonariuszy.

W ramach prowadzonego dochodzenia, policjanci współpracują z lekarzem weterynarii, który przebadał konia. Na szczęście, jak wynika z przeprowadzonego badania, zwierzę nie doznało żadnych obrażeń. Policja, oprócz aspektu znęcania się nad zwierzętami, bada również kwestie związane z zniszczeniem mienia. W przypadku zauważenia niepokojących sytuacji związanych z opieką nad zwierzętami, zaleca się zgłaszanie ich do lokalnych służb, które podejmą odpowiednie kroki w obronie zwierząt.

Źródło: Policja Maków Mazowiecki


Oceń: Makowscy policjanci badają sprawę znęcania nad koniem

Średnia ocena:4.75 Liczba ocen:7


Zobacz Także