W Makowie Mazowieckim miało miejsce poważne zdarzenie drogowe, które zakończyło się pościgiem za nietrzeźwym kierowcą. Mężczyzna, prowadząc samochód marki Audi, nie zatrzymał się do kontroli, co skutkowało działania policji. Dodatkowo, uczestnicy interwencji wykazali agresję wobec funkcjonariuszy. Wszyscy zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty, które mogą skutkować poważnymi konsekwencjami prawnymi.
Do incydentu doszło w czwartek wieczorem, kiedy to policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zauważyli kierowcę Audi, który wykonał niebezpieczny manewr wyprzedzania. Po dostrzeganiu radiowozu, mężczyzna przyspieszył i oddalił się w stronę Ciechanowa. Zignorował polecenia zatrzymania, co umożliwiło policji podjęcie pościgu, który trwał przez kilka kilometrów, aż do momentu, gdy pojazd zjechał w pole, gdzie ostatecznie został porzucony.
Policja szybko zidentyfikowała pojazd i ustaliła tożsamość kierowcy, który pojawił się na miejscu z trzema współtowarzyszami. Interwencja nie przebiegła jednak bezproblemowo, gdyż mężczyźni zaczęli awanturować się i znieważać funkcjonariuszy, co zaowocowało ich zatrzymaniem. Kierowca Audi był w stanie nietrzeźwości oraz posiadał sądowy zakaz kierowania pojazdami. Pozostali uczestnicy zdarzenia również zostali zatrzymani następnego dnia, a u jednego z nich ujawniono marihuanę. Teraz wszyscy czterej mężczyźni stają przed poważnymi zarzutami, które mogą prowadzić do wieloletnich kar pozbawienia wolności.
Źródło: Policja Maków Mazowiecki
Oceń: Pijany kierowca w pościgu i agresja wobec policjantów w Makowie Mazowieckim
Zobacz Także

