Na drodze krajowej nr 61 w Małkach doszło do tragicznego wypadku, w wyniku którego 72-letnia kierująca Oplem zmarła w szpitalu po kilku godzinach od zdarzenia. Policja z Makowa Mazowieckiego prowadzi śledztwo w tej sprawie, a media apelują do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności na drogach. Wstępne ustalenia wskazują na nieprzystosowanie prędkości do warunków panujących na drodze jako przyczynę zdarzenia. W związku z tym, mieszkańcy są zachęcani do przestrzegania przepisów ruchu drogowego.
Wypadek miał miejsce 22 czerwca 2025 roku, tuż przed południem. Według następujących informacji, 72-letnia kobieta prowadząc pojazd, nie dostosowała prędkości do warunków, co doprowadziło do utraty panowania nad samochodem. W wyniku tego, auto zjechało na przeciwny pas ruchu, a następnie wjechało do rowu, gdzie uderzyło w drzewo, a potem dachowało. Poza tym zdarzeniem, ustalono również, że kierująca była trzeźwa.
Po tragicznym incydencie, mimo szybkiej interwencji służb ratunkowych, kobieta zmarła w szpitalu. W związku z tą sytuacją, lokalne władze i policja ponownie apelują do wszystkich kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności, dostosowywanie prędkości do panujących warunków atmosferycznych oraz respektowanie przepisów ruchu drogowego. Każda niesubordynacja w tym zakresie może prowadzić do tragicznych konsekwencji, jak pokazuje to zdarzenie w Małkach.
Źródło: Policja Maków Mazowiecki
Oceń: Tragiczny wypadek na drodze krajowej nr 61 w Małkach
Zobacz Także
