W ostatnich dniach mieszkańcy Makowa Mazowieckiego doświadczyli niebezpiecznych praktyk oszustw telefonicznych, które doprowadziły do utraty znacznych sum pieniędzy. Dwie osoby stały się ofiarami przestępców podszywających się pod pracowników banku, co pokazuje, jak istotna jest ostrożność w takich sytuacjach. Takie przypadki zdarzają się coraz częściej, dlatego ważne jest, aby być świadomym ryzyk związanych z telefonami od rzekomych pracowników banków.
Do makowskiej komendy zgłosiły się dwie osoby, które utraciły pieniądze w wyniku manipulacji ze strony fałszywych przedstawicieli banków. W jednym z przypadków, 22-letni mężczyzna otrzymał telefon od mężczyzny, który twierdził, że złożono wniosek o pożyczkę na jego dane. Oszust, stosując różne techniki manipulacji, przekonał go do przelania zgromadzonych funduszy na tzw. konto techniczne oraz do wygenerowania kodów blik, co zakończyło się utratą pieniędzy.
Kolejną ofiarą była 38-letnia mieszkanka powiatu makowskiego, która również uwierzyła w zapewnienia fikcyjnego pracownika banku. Została przekonana, że przelewając swoje pieniądze na konto techniczne, uniknie straty. Niestety, podobnie jak w pierwszym przypadku, również ona szybko zdała sobie sprawę z oszustwa, jednak było już za późno, aby odzyskać pieniądze. Łączna kwota, którą stracili mieszkańcy powiatu, wyniosła ponad 20 tysięcy złotych.
W związku z tymi zdarzeniami, instytucje mundurowe przypominają o konieczności zachowania ostrożności. Ważne jest, aby każdy, kto otrzyma podobny telefon, nie ufał rozmówcy i jak najszybciej kontaktował się z infolinią swojego banku w celu weryfikacji informacji. Takie zabezpieczenia mogą pomóc uniknąć oszustw i chronić własne finanse.
Źródło: Policja Maków Mazowiecki
Oceń: Wzmożone oszustwa telefoniczne w Makowie Mazowieckim
Zobacz Także